Firmy z sektora MŚP, które finansują inwestycje i bieżącą działalność pożyczonymi pieniędzmi, z reguły spłacają te kredyty w dwa lata i z oprocentowaniem miesięcznym na poziomie 2-5 proc. – tak wynika z badania “Finansowanie działalności przez mikro, małe i średnie firmy w Polsce”.
Jednym z najczęstszych powodów wspomagania się zewnętrznym finansowaniem są zatory płatnicze. Wcale nie maleje bowiem zjawisko niepłacenia w terminie lub w ogóle. Ostatni raport Krajowego Rejestru Długów i Konferencji Przedsiębiorstw Finansowych “Portfel Należności Polskich Przedsiębiorstw”, pokazuje, że firmy czekają na pieniądze od kontrahentów średnio 3 miesiące i 9 dni.
Opóźnienia w płatnościach powodują utratę płynności finansowej, kłopoty w rozliczeniach z dostawcami, konieczność redukcji zatrudnienia i ograniczenie inwestycji. Ratunkiem dla firm może być wtedy finansowanie zewnętrzne.
Komentarz redakcji: problem zatorów płatniczych wciąż doskwiera polskim przedsiębiorcom i czas najwyższy, by rząd przedstawił obiecany projekt naprawy tego stanu. Czekamy na projekt ustawy, może będzie przed wyborami.