Ministerstwo Finansów pracuje nad specjalnym testem, który ma oddzielić “prawdziwych przedsiębiorców” od osób, które na działalności gospodarczej wystawiają co miesiąc tylko jedną fakturę jednemu pracodawcy. Fiskusa boli, że takie osoby często płacą 19-proc. podatku liniowego od dochodów. Chodzi o odsianie jednoosobowych działalności gospodarczych, które funkcjonują jak osoby zatrudnione na umowę o pracę, ale rozliczają się z fiskusem jak przedsiębiorstwa.
Według wiceminister finansów Filipa Świtały jednym z problemów polskiego systemu jest opodatkowanie jednoosobowych firm. Mamy bowiem przedsiębiorców, którzy de facto nie ponoszą ryzyka gospodarczego, pracujących dla jednego pracodawcy, wystawiających jedną fakturę miesięcznie, mają zakaz pracowania dla kogokolwiek innego. Twierdzi on, że nie chodzi w tym przypadku tylko o kwestię ekonomiczną, tylko zwykłą uczciwość, bowiem dochody z pracy powinny być tak samo opodatkowane.
Dyrektor departamentu podatków dochodowych w MF Maciej Żukowski grozi także, że “będziemy starali się skalibrować ten test przedsiębiorcy w taki sposób, żeby mysz się nie przecisnęła“.
Rozwiązaniem tego problemu według Ministerstwa Finansów ma być podzielenie ustawy o PIT na dwa oddzielne akty, z których jeden obejmie podatników mających dochody z pracy, rent, emerytur i “innej działalności wykonywanej osobiście”, drugi zaś obejmie prowadzących działalność gospodarczą.
W obronie jednoosobowych przedsiębiorstw stanęła minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz, która stwierdziła, że “to ryzykowne rozwiązanie”. MPiT będzie bronić obecnych rozwiązań.
Komentarz: mamy chore przepisy, które faworyzują przesuwanie pracowników na “własną działalność gospodarczą”. Wiadomo to od lat. Jednak pomysł ich opodatkowania osób, które decydują się na taki ruch, wręcz zdumiewa. Osoby odejmujące to ryzyko, decydują się na znaczące osłabienie swoich zabezpieczeń socjalnych, zwiększone ryzyko utraty pracy, niską emeryturę w przyszłości. Więc zamiast sięgać do ich portfeli Ministerstwo powinno pomyśleć nad obniżeniem podatku od pracy, a nie podwyższaniem podatku jednoosobowym firmom.
Progi podatkowe po cichu podwyższają podatki
Miliony Polaków, nie mając świadomości tego faktu, co roku płacą coraz wyższy podatek. Dzieje się to dzięki progom podatkowym, które od 10 lat nie rosną. Tak samo jak w 2009 r. tak i obecnie próg podatkowy wynosi ponad 85,5 tys. zł brutto. Aby kwalifikować się powyżej drugiego progu, trzeba zarabiać ok. 9,1 tys. zł brutto, […]