Po 13 grudnia 1981 r. władza trzymała go w więzieniu dłużej niż Lecha Wałęsę, bo do 1984 i jako ekstremiście szykowała mu proces pokazowy. Za to już w nowej Polsce ten sam Wałęsa usunął go z funkcji sekretarza Komitetu Obywatelskiego a towarzyszące temu słowa "czuj się odwołany" stały się symbolem... arogancji nowej solidarnościowej władzy. Jak tamte, o pasaniu krów, tej poprzedniej ludowej...