Tag: USA
10-minutowy sojusznik
Nawet czas spotkania prezydenta Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem przy okazji konferencji w stanie Maryland pokazuje jednoznacznie, że szef państwa amerykańskiego może...
Kapitulacja na raty
Podjęcie przez Stany Zjednoczone rozmów z putinowską Rosją bez żadnych warunków wstępnych, dotyczących Ukrainy, ale toczonych pod jej nieobecność, stanowi oczywisty miernik...
Wielki prezydent jednej kadencji
Kończący swoją prezydenturę demokrata Joe Biden zwrócił się z jasnym jak żaden z jego poprzedników przesłaniem do Polaków: - Bądźcie silni. Zrobiłem wszystko dla powstrzymania Putina. Pełen jestem nadziei [1].
Polscy mentorzy prezydentów Ameryki
Prezydent USA Woodrow Wilson włączył przywrócenie niepodległej Polski do warunków trwałego pokoju po I wojnie światowej. Jimmy Carter przestrzeganie praw człowieka u nas - do celów amerykańskiej dyplomacji. Bill Clinton wpuścił nas do NATO. Joe Biden potwierdził aktualność artykułu 5. tego sojuszu mówiącego o solidarnej obronie wzajemnej. Przywódcy największego mocarstwa świata korzystali z rad wybitnych Polaków, biegłych w polityce międzynarodowej.
Prezydent USA dobry dla Polski
Żadne wspomnienie o Jimmy'm Carterze, prezydencie Stanów Zjednoczonych w latach 1977-1981 r. nie może pominąć jego zasług dla Polaków: podnosząc przestrzeganie praw człowieka do rangi doktryny polityki międzynarodowej ułatwił działanie KOR, utorował drogę KPN i legalnej Solidarności. Zapoczątkował tym samym marsz, który dokończył inny demokrata Bill Clinton, przyjmując nas w dwadzieścia lat później do Sojuszu Atlantyckiego. Bez tego stalibyśmy teraz samotnie wobec Rosji.
Wygrana Trumpa, samotność Europy
Wygrana Donalda Trumpa, jaka wyłania się z nieoficjalnych jeszcze rezultatów wyborów w Ameryce, nakłada na Europę obowiązek budowy samodzielnego systemu bezpieczeństwa, który w najlepszym wypadku stanie się uzupełnieniem Sojuszu Atlantyckiego a w gorszym wariancie będzie w stanie go zastąpić.
Wysokie ryzyko Demokratów
Kamala Harris, która jeszcze nie otrzymała oficjalnej nominacji partyjnej, pozostaje dla amerykańskich Demokratów kandydatką wysokiego ryzyka. Brak jej atutów Hillary Clinton, która zresztą i tak przegrała przed ośmiu laty z Donaldem Trumpem. A teraz raniony niedawno w zamachu pretendent Republikanów przedstawiać się będzie jako eksponent przywództwa na ciężkie czasy. I liczy, że Amerykanie zapomną o jego dwuznacznych kontaktach z ludźmi Kremla oraz odpowiedzialności za przelew krwi na Kapitolu przed niespełna czterema laty, dokonany, gdy wdarli się tam zwolennicy Trumpa, protestujący przeciwko wynikowi kolejnych wyborów, kiedy poniósł on porażkę z Joe'm Bidenem, teraz rezygnującym z ubiegania się o reelekcję.
Z kim Trump idzie po władzę
Jest coś nieprzyzwoitego w zdominowaniu przestrzeni medialnej po zamachu na Donalda Trumpa przez komentarze, jak bardzo to tragiczne zdarzenie ułatwi mu powrót do Białego Domu. Dla Polaków zaś jeszcze bardziej niepokojący okazuje się dokonany przez niego wybór kandydata na wiceprezydenta. James David Vance opowiada się z szybkim zakończeniem wojny na Ukrainie, nawet gdyby ta ostatnia musiała oddać Rosji część terytorium.
Miejsce w szeregu
Wspólna wizyta prezydenta Andrzeja Dudy i premiera Donalda Tuska u Joe'go Bidena nie zaowocowała konkretami, jakich mogli spodziewać się optymiści. Trudno, żeby w stan euforii wprawiła nas zapowiedź sprzedaży przez Amerykanów 96 śmigłowców Apache na kredyt, jakiego nam Stany Zjednoczone udzielą czy przekazania samolotów F-35 oraz 450 wyrzutni HIMARS. Zaś powtórzenie po raz trzeci, że zobowiązania co do wspólnej obrony pozostają w mocy nie uspokoi zatroskanych o własne bezpieczeństwo Polaków w sytuacji gdy miejsce wypowiadającego te słowa demokraty może za dziesięć miesięcy zająć w Białym Domu republikanin Donald Trump.
Czy grozi nam nowa Jałta
...i kto komu powinien być wdzięczny
Amerykański senator republikański Lindsey Graham próbuje zawstydzać Polaków za nasz krytycyzm wobec obstrukcji...