Był patriotą, społecznikiem, marzycielem.
Nasze drogi zbiegły się w 2000 roku. Janusz, jako burmistrz miasta Nysy poparł moją kandydaturę w wyborach na Prezydenta RP. Razem marzyliśmy o wspaniałej Polsce, szczęśliwych Polakach. Później, od czasu do czasu byliśmy na telefonicznych łączach.
Po raz drugi nasze drogi zbiegły się, gdy Janusz poprosił, bym pomógł ugrupowaniu Pawła Kukiza w wyborach do Sejmu w 2015 roku. Pomogłem i w okręgu radomskim Paweł Kukiz miał posła w latach 2015-2019.
Ostatnio telefon odzywał się coraz rzadziej…aż zamilkł.
Bardzo będzie brakować Janusza Sanockiego, bo czasy coraz trudniejsze, a odważnych jak On Polaków, patriotów – nie przybywa.
Dariusz Grabowski