Polscy przedsiębiorcy często powtarzają, że w Polsce są “dramatycznie złe warunki” do działalności gospodarczej. Czasami decydują się więc na przeniesienie działalności do Anglii, przekonując, że zadecydowały „ogromne ułatwienia podatkowe” i „znacznie niższe koszty prowadzenia firmy w Anglii ”.
I mają rację. Proste porównanie kosztów prowadzenia firmy w Anglii i Polsce wskazuje, że są one znacznie mniej obciążone podatkami, szczególnie niewielkie firmy.
Kwota wolna od podatku
Wynosi ona w Polsce nieco ponad 3 tysiące złotych – niezmiennie od kilku lat. Kwota wolna od podatku w Anglii to 11 tys. funtów – czyli ponad 60 tys. złotych. W przypadku spółki Limited, kwota wolna w tej wysokości przysługuje każdemu dyrektorowi lub pracownikowi.
Przy tym w Wielkiej Brytanii kwota wolna jest regularnie podwyższana – i tylko od 2012 roku wzrosła o blisko 3 tys. funtów, czyli kilkanaście tysięcy złotych.
Składki na ubezpieczenia społeczne
W Polsce składki na ZUS wynosiły w 2016 r. 1 121 złotych miesięcznie (czyli blisko 13,5 tys. złotych rocznie) i musimy płacić je niezależnie od wypracowanego dochodu. W Anglii odpowiednikiem jednoosobowej działalności gospodarczej jest działalność Self-Employed (samozatrudnienie), gdzie składki wynoszą w przeliczeniu 61 złotych miesięcznie (810 złotych rocznie) i – co ważne – płacimy je tylko wtedy, kiedy nasz dochód w skali roku przekracza ok. 33 tys. złotych (5 965 funtów).
Działalność Self-Employed w Anglii może legalnie prowadzić wyłącznie rezydent – czyli osoba, która przebywa na terenie kraju więcej niż 183 dni rocznie. Polacy, którzy nie mieszkają w Anglii, ale chcieliby założyć tam firmę, mogą skorzystać z innego rozwiązania – otworzyć spółkę Limited (właściciel spółki Ltd nie musi mieszkać ani być rezydentem na Wyspach). W przypadku spółki Limited składki społeczne są nieco wyższe, ale wciąż znacznie niższe niż w Polsce – i wynoszą w przybliżeniu 350 złotych miesięcznie (ok. 4 200 złotych rocznie). Dodatkowo, wysokość opłat może zostać zmniejszona (nawet o połowę!), jeśli spółka wystąpi o przyznanie odpowiedniej ulgi. Należy jednocześnie podkreślić, że w przypadku spółki Ltd składki płacimy tylko wtedy, gdy nasz dochód w skali roku przekracza ok. 45 tys. złotych (8 060 funtów).

Przykład: dziennikarz, który wypracowuje roczny dochód na poziomie 60 tys. złotych brutto i prowadzi działalność od ponad 2 lat, rocznie oddaje państwu ponad 24 tys. złotych tylko z tytułu składek społecznych i podatku dochodowego. Ten sam copywriter prowadząc firmę w Anglii poniesie tylko koszt składek społecznych – 4,2 tys. złotych, czyli zaoszczędzi blisko 20 tys. złotych w skali roku.
Komentarz: Jeśli rzeczywiście partia i rząd chcą rozwijać przedsiębiorczość, to powinny wzorować się na Wielkiej Brytanii, która realnie zdejmuje obciążenia z najmniejszych przedsiębiorstw, za to znacznie mocniej opodatkowuje te dojrzałe i ustabilizowane. W Polsce mamy do czynienia z dramatyczną degresją podatkową. Podatki największe płacą najsłabsi, także przedsiębiorcy, a najsilniejsi, np. międzynarodowe korporacje, podatków nie płacą, albo bardzo niskie.
Temat tygodnia: polscy przedsiębiorcy, jacy są
- Żyjemy w najlepszym miejscu na świecie
- Przedsiębiorcy nie wiedzą, co zdarzy się za rok
- Jakiej reprezentacji potrzeba polskim przedsiębiorcom?
- Mały ZUS ulżył samozatrudnionym przedsiębiorcom
- Jednoosobowi przedsiębiorcy – ilu, jacy?
- Dlaczego zostają, co im przeszkadza, czy chcieliby na etat?
- Dylemat przedsiębiorcy: emigracja biznesowa?
- Przedsiębiorcy z głową w książkach
- Przeczytaj także poprzedni Temat Tygodnia: polskie czytelnictwo w głębokim dołku