W Sejmie kończą się prace nad ustawą, która ma zakończyć “złote czasy” kancelarii odszkodowawczych. Reprezentują one klienta na podstawie udzielonego przezeń pełnomocnictwa w walce o odszkodowanie.
Projekt ustawy o świadczeniu usług w zakresie dochodzenia roszczeń odszkodowawczych zakłada, że reklama (często ulotki w szpitalach czy sądach), podpisywanie umów w szpitalach, domach pogrzebowych i domach osób poszkodowanych przez firmy dochodzące roszczeń odszkodowawczych będą zakazane. Projekt zakłada również limit wynagrodzenia, przysługującego kancelarii w przypadku wygrania procesu. Ma on być nie wyższy niż 20 proc. sumy wygranego odszkodowania. Kwota odszkodowania pomniejszona o prowizję ma również trafiać na konto poszkodowanego. Projekt wyszedł z Senatu a w pierwszym czytaniu uchwała przeszła jednogłośnie.
Pobierają one jednak opłaty za swoje usługi, często znacząco zawyżone. Często też żerują na nieświadomości klienta, będącego w szoku po zaistniałym wypadku (niekiedy nawet karetce), zjawiając się u poszkodowanego z umową, ustalającą wysokość odszkodowania. Nie informują jednak, jaka jest uzyskana kwota, a ich prowizje wynoszą średnio między 15 a 25%, ale zdarzają się wypadki, gdy kancelaria pobiera połowę odszkodowania.
Często zdarzają się przypadki rażącego wyzysku ofiar, szczególnie dowolności pobieranych opłat, nie ekwiwalentnych do świadczonych usług. Oprócz wysokich prowizji niepokojąca jest praktyka wyrażenia zgody przez zleceniodawcę na przekazywanie należnych mu świadczeń bezpośrednio na konto bankowe pełnomocnika. Są rażące przykłady wypłat poszkodowanemu niewielkiej części z otrzymywanych świadczeń od ubezpieczyciela. Często stosowane są klauzule wyłączające wypowiedzenie umowy przez zleceniodawcę lub nakładających wyłącznie na niego obowiązek zapłacenia kary w przypadku rezygnacji.
Kancelarie takie podejmują się przede wszystkim takich spraw, jak zadośćuczynienie pieniężne gdy poszkodowany doznał uszkodzenia ciała lub rozstroju organizmu, zwrot kosztów związanych z wypadkiem, odszkodowanie oraz zwrot kosztów pogrzebu dla najbliższych członków rodziny osoby zmarłej w wyniku wypadku.
[Total_Soft_Poll id=”15″]