Ryszard Matusiak, działacz Solidarności z Jeleniej Góry, wystosował do Premiera Morawieckiego list otwarty, w którym wzywa do twardszego stanowiska wobec opozycji, łamiącej zasady państwa prawa i dopuszcza się zdrady narodu polskiego. Opisuje także spuściznę ustroju komunistycznego w dzisiejszym sądownictwie.
Premier Rzeczpospolitej Polski
Szanowny Pan
Mateusz Morawiecki
Al Ujazdowskie 1/3
00-950 Warszawa
Szanowny Panie Premierze,
Ostatnie wydarzenia w Polsce skłoniły nas, byłych internowanych, działaczy Solidarności, aby zwrócić się do Pana Premiera z prośbą o zajęcie jasnego stanowiska wobec działań opozycji, a w szczególności prowokacyjnych ataków na Kościół, będących w „rękach” opozycji jednym z narzędzi prowadzenia polityki.
Rozumiemy, że dzięki takim ludziom jak my, żyjemy w Państwie demokratycznym i że dzięki temu m.in. opozycja ma prawo wyrażać swoje opinie, w dodatku na różne sposoby. Niemniej stanowimy także Państwo prawa, co oznacza że formy wyrażania tych opinii nie mogą jego łamać. Nie do przyjęcia jest głoszenie poglądu – „opozycji wolno więcej”.
Niereagowanie na takie zachowania nie jest dobrym rozwiązaniem. Powoduje to jedynie radykalizację opozycji oraz kolaborujących z nią grup społecznych. Liczymy na mocniejsze działania informacyjne i opiniotwórcze ze strony rządzącej.
Większość z nas to ludzie wierzący i ostatnie zajścia w kościołach i nie tylko – ataki na księży, brutalne dewastacje mienia oraz symboli religijnych – mrożą nam krew w żyłach. Nieszanowanie praw ani uczuć osób wyznających i reprezentujących konserwatywne podejście do rodziny – brutalne ataki środowisk LGBT m.in. na organizowane „Marsze dla rodziny i życia” pozostają bezkarne. Także dopuszczenie do sytuacji w Gdańsku, gdzie samorządowcy w sposób jawny dopuszczają się zdrady narodu.
Przyzwolenie na głoszenie haseł o wolnym Gdańsku jest świadectwem słabości Państwa. Już raz w dziejach tego miasta zapłacono największą daninę – krwi. Dlaczego w imię wolności i demokracji łamane są wszelkie zasady unitarne Państwa Polskiego, a wszystkie te działania, o zgrozo, pozostają bezkarne. Można byłoby przedstawić jeszcze wiele tego typu aspektów, może nadarzy się ku temu okazja.
Szanowny Panie Premierze, wobec powyższego zwracamy się do Pana z apelem, ażeby jednoznacznie zakończyć bezkarne rozpasanie opozycji wraz z kolaborującym z nią otoczeniem.
Ponadto z niepokojem śledzimy zachowania sądownictwa w Polsce. Błędnym jest założenie, że sądy same się uzdrowią.
Pragniemy nadmienić ponadto, iż Miasto Jelenia Góra i okolice posiadają bardzo niechlubną przeszłość w kwestii kształtowania się prawa. Z posiadanych przez nas informacji wynika, że w Jeleniej Górze, w latach 40 i 50-ych, znajdowała się przy siedzibie Oficerskiej Szkoły Radiotechnicznej, instytucja która „kształciła” przyszłych sędziów, prokuratorów oraz adwokatów za pomocą zwykłych kursów. Jest to tylko jeden z epizodów polskiej historii w byłych obiektach FWP gdzie po rozwiązaniu służb UB wielu byłych funkcjonariuszy otrzymało intratne posady zarządców poszczególnych obiektów, a docelowo ich właścicieli za pośrednictwem symbolicznych wkładów finansowych.
Wszystko to dowodzi jedynie złożoności struktur powstałych na tym terenie i zawsze mocno utrudniało tworzenie się jakiegokolwiek establishmentu lokalnego. Mając na uwadze zbliżające się wybory do obu Izb Parlamentu, apelujemy do Pana Premiera o zintensyfikowanie metod oraz środków pozyskiwania przychylności wyborców z tego terenu.
Tak oceniamy sytuację w naszym regionie.
Z wyrazami szacunku
Do wiadomości:
1. Marszałek Senatu, Stanisław Karczewski
2. Marszałek Sejmu, Marek Kuchciński

Ryszarda Matusiaka bardzo szanuję za walkę o zasady w czasach AWS i polską własność ale teraz jak łysy głową o parapet. Aż trudno zrozumieć o co chodzi, premier ma opozycję represjonować tak? Już jeden taki był nazywał się Jaruzelski. A to przecież kombatanci walki z nim podpisali. Żenada
Rozśmieszył pan pisowskiego premiera do łez. Przecież on jest z PO, miał tam być ministrem, ale przegrali wybory, to awansował w PiS na premiera i robi to samo, co PO.