Inwestycje to jeden z kluczowych elementów gospodarki wpływający na jej fundamenty i kształt w przyszłości, a przez to na dobrobyt Polaków. Przez ostatnie lata polska gospodarka miała z nimi problem, wyraźnie odstając pod tym względem nie tylko od średniej unijnej, ale i od innych krajów Europy Środkowo-Wschodniej. Wyższe tempo nakładów inwestycyjnych niż my miały takie kraje, jak Czechy, Estonia, Węgry czy Rumunia. Polska ma niższy poziom udziału inwestycji w PKB od śrenidj Europejskiej – aż o 12 procent! Gdy Czechy mają aż o 23 procent wyższy udział inwestycji od średniej euroepjskiej.
Nakłady inwestycyjne brutto na środki trwałe to nasza piąta achillesowa. I niestety, coraz słabsza pięta – gdy w 2000 r. nasz udział inwestycji w PKB wynosił 109% średniej EU, to teraz wynosi zaledwie 88%. W kraju, który ma tak wiele do odrobienia wobec bogatych sąsiadów europejskich.