Zawsze wnikliwy obserwator rodzimej sceny prof. Antoni Dudek od dawna prognozuje, że podobny okaże się wynik samych wyborów. Nikt nie wygra przekonująco zaś procesem długim i żmudnym okaże się późniejsze wyłonienie rządu, zapewne na czas krótszy niż kadencyjne cztery lata.