Tag: Konfederacja

Wszyscy pracują na Konfederację

Partia Krzysztofa Bosaka i Sławomira Mentzena nie tylko uzyskała w wyborach europejskich trzeci wynik, chociaż niby nie są one najważniejsze dla jej elektoratu, ale wciąż znajduje się na wznoszącej się fali. Czy niebawem zamiast obecnych 12 proc poparcia mieć będzie dwa razy tyle? 

Polonia: prawo głosu ponad podziałami

Z Krystyną Krzekotowską, wiceprezes Światowego Kongresu Polaków, kandydatką Konfederacji do Sejmu, rozmawia Łukasz Perzyna

Konfederacja: figa z makiem czy złota akcja

Nagły spadek sondażowych notowań Konfederacji do niespełna 8 proc wywołał euforię w głównym nurcie mediów. Tymczasem żadna to rewelacja. Raczej dowód, jak...

Konfederacja jest fajna

Jedno okazuje się pewne: fala poparcia dla partii, której przewodzą obecnie wspólnie Krzysztof Bosak, czwarty w wyborach prezydenckich z 2020 r. oraz Sławomir Mentzen, nie będący nawet posłem, ale za to mający w mediach społecznościowych, a ściślej każdym z nich z osobna, tylu followersów, ile wielkie miasta w Polsce mieszkańców - nie opada. Konfederacja nie stała się efemerydą.

Meta-polityka Facebooka w Polsce

Opinie o rozpasaniu obcych korporacji, korzystających u nas z rozmaitych ulg i ułatwień, dających im na co dzień uprzywilejowanie wobec rodzimych przedsiębiorstw - znalazły fatalną dla nas egzemplifikację. Zagraniczny operator najpopularniejszego portalu społecznościowego ingeruje w polskie życie publiczne.

LISTA POPARCIA DLA PROJEKTU USTAWY 5% VAT DLA GASTRONOMII (grudzień 2021)

KOŁO POSELSKIE POLSKIE SPRAWY (inicjator) Sośnierz Andrzej Szramka Paweł Ścigaj Agnieszka

Fałszywe barwy tęczy

W Polsce osoby o orientacji homoseksualnej nie są dyskryminowane. W odróżnieniu od Węgier czy państw przyjętych już po nas do Unii Europejskiej. A także Rosji, która do UE oczywiście nie należy, ale nikt jej ze wspólnoty międzynarodowej nie usuwa, pomimo że regulacje podobne do zawartych w procedowanym dopiero u nas projekcie Kai Godek pozostają tam od wielu lat obowiązującym prawem.  Również pozarządowe organizacje wyspecjalizowane w obronie LGBT przyznają, że w Polsce ich podopieczni nie mają najgorzej.

Wróg, przeciwnik, partner koalicyjny

Nie zapowiada to jednak przełomu. Perspektywa przyszłej odpowiedzialności bardziej wystraszy opozycyjnych polityków niż zmotywuje do szerszego działania. Dlaczego? Odpowiedzi szukać można w słynnym stopniowaniu z czasów, gdy po 1993 r. Waldemar Pawlak z PSL i Aleksander Kwaśniewski z SLD zawiązali koalicję i powołali rząd pod batutą pierwszego z nich. A stopniowano wtedy: wróg, przeciwnik, partner koalicyjny.

Kto weźmie złotą akcję

Wybory prezydenckie pokazały, że kończy się czas partii, których potencjał wywodził się jeszcze z PRL: Lewicy jak nazwała się teraz SLD oraz PSL. Zarazem sekwencja zdarzeń nie potwierdza samospełniającego się proroctwa „Gazety Wyborczej” o trwałej wojnie plemiennej i dwubiegunowości polskiej polityki. Paradoks Rafała Trzaskowskiego polega na tym, że chociaż osiągnął doskonały wynik, przegrał wybory i wyczerpał swoje możliwości, dotknąwszy szklanego sufitu. Budowany przez niego ruch zagraża bardziej Platformie Obywatelskiej jako najsilniejszej formacji opozycji niż wciąż pozostającemu poza zasięgiem innych PiS-owi.

Szklany sufit partyjnej polityki

Wynik wyborów da się zinterpretować jako skrajnie pesymistyczny, jeśli ograniczyć się do stwierdzenia, że reelekcję uzyskał słaby prezydent, zależny bez reszty od...