Komendant Piłsudski, któremu nastroje młodych legionowych żołnierzy nie były obojętne, często wypytywał nastoletniego Plutę-Czachowskiego o rozmaite sprawy. Przedtem jeszcze szkolił go wojskowo Michał Rola-Żymierski, co później w PRL został marszałkiem. Jednak sam Kazimierz Pluta-Czachowski nigdy nie żywił wątpliwości, wobec którego z dwóch marszałków zachować ma lojalność.