W tym samym czasie, kiedy USA deklarują stanowcze poparcie dla napadniętej Ukrainy, doradca prezydenta Stanów Zjednoczonych demokraty Joego Bidena do spraw bezpieczeństwa państwa, Jake Sullivan, konferował zakulisowo z szefem putinowskiej rady bezpieczeństwa Nikołajem Patruszewem oraz prezydenckim doradcą w kwestiach zagranicznych Jurijem Uszakowem. Poza obnażeniem dwulicowości Ameryki sam fakt rozmów niesie za sobą wiele niebezpieczeństw. Przeciekom o potajemnych kontaktach towarzyszą inne: o presji na ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego ze strony USA, żeby zerwał z zasadą, że z agresorem nie prowadzi żadnych pertraktacji.