Tag: Wybory 2023

Targowisko próżności

O tym, że obecna kampania przewyższa brutalnością poprzednie, przekonanych jest dwie trzecie Polaków. Z kolei wynik ostatnich wyborów prezydenckich w USA pokazuje, że w demokracji wygrać może... strona spokojniejsza. Joe Biden pokonał Donalda Trumpa również dlatego, że trzymał nerwy na wodzy. Co w czasie, gdy Amerykanów trapiła pandemia miało rozstrzygające znaczenie.

O jeden chwost za daleko

Wszystkie demony tej kampanii uosabia Roman Giertych jako kandydat Platformy Obywatelskiej do Sejmu z ostatniego miejsca w obcym mu Świętokrzyskiem. Szanse obu stron są jednak równe, bo i mieszkańcy tam go nie znają. Dawny wódz wszechpolaków powalczy o mandat ze wsparciem "Gazety Wyborczej" i TVN nieodmiennie broniących demokracji

W obronie milczącej większości

W niedawnym sondażu IBRIS Prawo i Sprawiedliwość osiągnęło symboliczny wynik: 33,3 proc. Oznacza on bowiem, że rządzi nami, całkowicie i niepodzielnie, z nielicznymi wyjątkami (poza domeną władzy PiS pozostają: Najwyższa Izba Kontroli z prezesem Marianem Banasiem oraz Senat i Rzecznik Praw Obywatelskich) - partia ciesząca się poparciem zaledwie co trzeciego Polaka. Co charakterystyczne jednak, ale i złowrogie: druga w tym rankingu, chociaż ze sporą stratą PO-Koalicja Obywatelska (28 proc) nie tylko nie próbuje zmobilizować milczącej większości, ale - sama mniejszość tylko reprezentując - bez skrupułów dąży do wyzerowania konkurujących z nią ugrupowań demokratycznych. 

Epoka lodowcowa

Rymowanka "PiS, PO - jedno zło" nie wzięła się znikąd. Lecz z faktu, że pretendujące do wyłączności na scenie politycznej ugrupowania... sobie nagrabiły, jeśli rzecz wyrazić w języku, jakim wyborca posługuje się na co dzień. 

Z pewną taka nieśmiałością

Projekt uzgadniania przez opozycję demokratyczną wspólnych kandydatów do Senatu, tak, żeby nie rozbijali sobie głosów, chociaż zdroworozsądkowy i nawiązujący do jedynego w ostatnim dziesięcioleciu sukcesu tej formacji (w wyborach w 2019 r.) - wystartował niczym lokomotywa w słynnym wierszu Juliana Tuwima: najpierw powoli i ociężale - i chociaż nie, jak w oryginale, "po szynach" - ospale.

Teraz oni

Jakość kadr obecnej ekipy pozostaje - jeśli posłużyć się ulubionym słowem Kaczyńskiego - porażająca. Zaś wariant, że się poprawi uznać można, znów jeśli użyć preferowanej przez prezesa formułki, którą opisywał ewentualność koalicji z Samoobroną, chociaż... potem ją zawarł: skrajnie mało prawdopodobna.  

Nie tylko przedsiębiorcy: własny głos i własny projekt

Tymczasem o tym, jak poważna jest sytuacja, nikogo nie trzeba przekonywać. Znamy realia międzynarodowe. Zaś w Polsce od siedmiu lat dominują nieudolne rządy. - W tej sytuacji ani bierność ani zwolnienie z odpowiedzialności nas nie dotyczą - zastrzegł Dariusz Grabowski. - Milcząca dotychczas gromadka przedsiębiorców powinna zyskać głos. Bo to ona daje pracę połowie społeczeństwa. I dźwiga gospodarkę - podkreślał ekonomista.