System nadzoru nad stosowaniem rozmaitych chemicznych dodatków (konserwantów, przeciwutleniaczy, emulgatorów, wzmacniaczy smaku) do żywności nie gwarantuje pełnego bezpieczeństwa. Wyniki kontroli Najwyższej Izby Kontroli reprezentanci organizacji rolniczych określili jako “zatrważające”.
Z kontroli NIK wynika, że inspekcje nie badają każdorazowo wszystkich dodatków znajdujących się w produktach. Nie weryfikują dokładnie, czy to co napisane jest na opakowaniu, zgadza się z tym, co jest w środku. Dodatkowo sprawdza się jedynie limity danego “E” w produkcie, nie biorąc pod uwagę ich kumulacji w codziennej diecie i jak to może wpływać na zdrowie.
Według NIK w produktach można znaleźć nawet po kilkanaście “ulepszaczy”, np. w kiełbasie stwierdzono ich aż 19, a “zdrowa” sałatka warzywna miała ich 12. Przeciętny konsument zjada w ciągu roku ok. 2 kg dodatków do żywności – różnego rodzaju „E”. Produkty spożywcze zawierają wiele konserwantów, przeciwutleniaczy, emulgatorów, wzmacniaczy smaku, ale brakuje właściwego nadzoru nad ich stosowaniem. Aktualnie dopuszczonych jest do stosowania w żywności ponad 300 substancji oznaczonych różnego rodzaju “E”, które mogą pełnić 20 różnych funkcji technologicznych.
Najbardziej narażone na przekroczenie akceptowanego dziennego spożycia dodatków w pożywieniu są dzieci – głównie w wieku do 10 lat. Najwięcej ich jest bowiem w produktach, które dzieci lubią najbardziej, czyli ciastach, aromatyzowanych napojach, lodach, parówkach.
NIK podkreśla, że prawo wymaga zapewnienia bezpieczeństwa każdego z dodatków używanych osobno, a przepisy nie odnoszą się do ryzyka wynikającego z obecności w środkach spożywczych więcej niż jednego „E” czy ich kumulacji z różnych źródeł.
To już kolejna kadencja Sejmu, w której nie udało się stworzyć jednej inspekcji bezpieczeństwa żywności, mogącej kompleksowo kontrolować produkty rolno-spożywcze.
Komentarz: Badania nad dodatkami do żywności muszą być prowadzone w Polsce, tak by była pewność, że one nie szkodzą zdrowiu. Normy europejskie zostały nam narzucone, ale mamy prawo je egzekwować w kraju, chroniąc obywateli przed żywnością, nasączoną chemią i nie spełniająca norm.
Jak sądzisz?
[democracy id=”70″]
Czytaj, posłuchaj o żywności: