Ogłoszenie z wielką pompą projektu Suwerennej Polski na trzeciomajowym mityngu z udziałem ponad dwóch tysięcy uczestników inicjuje nowy plan polityczny ministra sprawiedliwości. Pozostaje w rządzie i nie pali ze sobą mostów. Zbigniew Ziobro liczy na to, że w sprzyjających okolicznościach stanie się realnym a nie tylko wirtualnym koalicjantem Jarosława Kaczyńskiego.