Tak więc pomimo represji - sankcji prokuratorskich dla liderów WiP Jacka Czaputowicza i Piotra Niemczyka za podważanie obronności socjalistycznego państwa oraz wyroków więzienia, wymierzanych młodym ludziom, odmawiającym złożenia przysięgi na wierność sojuszowi z ZSRR (Marek Adamkiewicz) lub odbycia służby wojskowej (Wojciech Jankowski) - ekipa komunistyczna ustąpiła przed postulatami organizacji, która początkowo uchodziła tylko za studencką i inteligencką próbę przeniesienia do Polski w połowie lat 80. popularności, jaką cieszyły się na Zachodzie ruchy pokojowe oraz ekologiczne (niemiecka Partia Zielonych wtedy właśnie po raz pierwszy wprowadziła swoich przedstawicieli do Bundestagu).