Z pozoru związek między poselskimi ekscesami a koalicyjnymi koncepcjami Platformy Obywatelskiej wydaje się dość odległy. Okazuje się jednak inaczej. Zgodnie bowiem ze starożytną definicją komizmu góra urodziła mysz: popiskującą głosem pana Franka, że kontroli alkomatem się nie podda, bo ochronę zapewnia immunitet.