Według dziennikarza PR24 Rafała Dudkiewicza, podczas trudnych negocjacji z udziałem ambasadora USA, IPN nie zgodził się na kontrowersyjny załącznik do umowy, w którym Muzeum Holocaustu domaga się od IPN pełnego dostępu do dokumentów, nie oferując nic w zamian.
We wtorek w siedzibie IPN w Warszawie odbyło się spotkanie kierownictwa Instytutu z delegacją amerykańską, na czele z ambasador Georgette Mosbacher. Dotyczyło ono przekazania Amerykanom dokumentów z archiwów IPN, na których im zależy.
Dziennikarz, który od początku zwracał uwagę na tę kwestię podkreślał, że to właśnie wspomniany załącznik ma tu zasadnicze znaczenie. Dziś ponownie o tym przypomniał:
„Najbardziej kontrowersyjną sprawą w rozmowach IPN – Muzeum Holocaustu jest załącznik do umowy, w którym MH domaga się się od IPN pełnego dostępu do dokumentów, nie oferując nic w zamian. Umowa o charakterze jednostronnym”.
[…] rządu, szybko i skutecznie zablokowali nasze działania biznesowe. Dzisiaj, gdy już wiemy, jak działa w Polsce (pani) ambasador największego światowego mocarstwa, nie wydaje się to już takie […]