Od 1 września w Krakowie będzie obowiązywał całkowity zakaz palenia węglem i drewnem. Palenie w piecach i paleniskach węglowych, ale także w kominkach będzie zabronione, użytkowanie ciężkich grillów stacjonarnych również, dopuszczone będą sezonowe instalacje przenośne (grille rozkładane). Szczegółowo określiła to uchwała Sejmiku Województwa Małopolskiego.
Instalacje w gastronomii (piece), przystosowane do obsługi powyżej 500 osób na dobę, podlegają obowiązkowi zgłoszenia prezydentowi Krakowa. Jeśli zostaną przyjęte, będą mogły funkcjonować po 1 września 2019 r.
Jednak bezwzględnemu zakazowi będą podlegać mniejsze, obsługujące poniżej 500 osób na dobę. Radni powołują się rozporządzeniami ministra środowiska z 2 lipca 2010 r. i ustawę Prawo Ochrony Środowiska.
Komentarz redakcji: Prawo uderza w mniejsze lokale. W imię “walki ze smogiem”, miejscy i krajowi politycy walczą z najmniejszymi przedsiębiorcami. Dają się szantażować lobby terrorystów ekologicznych, które są często finansowane zza granicy. A przecież miejsca pracy i prawa mniejszych firm do działania na równych prawach są ważniejsze dla Polski niż finansowane zza granicy akcje. Ale czy nasi politycy mają odwagę, by to zrozumieć?
[Total_Soft_Poll id=”16″]