Nawet żarty o rządzie przestały być przyjazne. Obchody rocznicy smoleńskiej w trakcie których władza sama złamała zasady przez siebie ustanowione, choć ich przestrzegania wymaga od obywateli pokazują, jak daleko ekipa dobrej zmiany znalazła się od suwerena. Upamiętnienie się należy, ale prawie dwustu już ofiarom pandemii. Uczcić ofiary katastrofy lotniczej władza zdąży, gdy obecny dramat się zakończy. Ale ona tego nie rozumie.