Rząd brytyjski finansował (ok. 10 milionów zł w 2018 r.) nagonkę przeciwko liderowi opozycji Jeremiemu Corbynowi. Odbywało się to w ramach finansowanej przez konserwatywny rząd kampanii w mediach społecznościowych „walki z rosyjską propagandą”, i to w jej ramach oczerniano laburzystów i ich przewodniczącego jako “pożytecznych idiotów Putina”.
Ministerstwo spraw zagranicznych, które dało na to pieniądze, wyraziło ubolewanie i zapowiedziało śledztwo.
Finansowana przez rząd organizacja Institute for Statecraft (Instytut na rzecz silnego państwa) prowadziła program Integrity Initiative (Inicjatywa integracji), w którym wynajęte trolle atakowały laburzystów za ich domniemane związki z Rosją i zarzucały im wysługiwanie się Kremlowi. Program ten działał od 2015 r. działał jako think-tank, grupujący dziennikarzy, których używano jako „influencerów” (ludzi kształtujących opinię) w całej Europie, także w Polsce.
Integrity Initiative atakowało także Partię Pracy i jej szefa Jeremiego Corbyna jako „agenta wpływu Rosji”. Uznawano krytykę zachodniego systemu politycznego i gospodarczego za plan realizowany przez Kreml, Corbyn i jego kolegów opisując jako marionetki Putina. Twierdzono że „jego zwierzęca nienawiść do Zachodu pomogła Kremlowi”, oczerniając także innych polityków laborzystowskich.
Program ujawnili hackerzy, którzy dostali się do serwerów Instytutu.