Zachodnie korporacje już od lat zajmują się szerzeniem ideologii LGBT, odwołują się do niej w reklamach, promują ją także wewnątrz koncernu. Ostatnio mieliśmy dwa przypadki takich działań w Polsce.
IKEA przeprowadza w Polsce akcje wewnętrzne pod nazwą „Miesiąc Dumy LGBT”. Ostatnio udostępniono wszystkim pracownikom IKEA artykuł pt. „Włączenie LGBT+ jest obowiązkiem każdego z nas”.
Jeden z pracowników w komentarzu na wewnętrznym forum koncernu wyraził swój sprzeciw, cytując fragmenty Starego i Nowego Testamentu potępiające czyny homoseksualne oraz sianie zgorszenia. Jego postawa spotkała się z pozytywną reakcją wielu innych pracowników sieci. Za umieszczony komentarz został jednak zwolniony z pracy, a za powód menadżerowie szwedzkiej sieci, znanej ze światowej promocji ideologii LGBT, uznali cytaty z Biblii. Innym pracownikom, którzy go popierali, grożą nagany. Instytut Ordo Iuris złożył przeciwko IKEA pozew do sądu.
Polski oddział Volvo postanowił we wrocławskim zakładzie umożliwić „zrzeszanie się” osobom homoseksualnym. W stołówce na telewizyjnych monitorach miały być wyświetlane reklamy, zachęcające osoby należące do społeczności LGBT do organizowania się.
Związkowcy z “Solidarności” i “Solidarności ’80” Volvo zaprotestowali przeciwko “promocji LGBT na terenie zakładu”. Stwierdzili, że “to narusza nasze wartości i tradycje, a pracownicy reagują żywiołowo. [..] Nie ma naszej zgody na ideologię gender”. “Zakład pracy nie jest miejscem do wyrażania poglądów: politycznych, religijnych czy orientacji seksualnej. To wszystko powinno zostać przed bramą. Buzi, buzi też” – ironizuje Grzegorz Zachara, szef „Solidarności ‘80” zakładu. Oburzona „Solidarność” wysłała swoje stanowisko do zarządu Volvo. „Reklama” zniknęła.
Wrocławski zakład Volvo przy ul. Mydlanej to największa fabryka autobusów tego koncernu w Europie. W Grupie Volvo na poziomie korporacji funkcjonuje społeczność LGBTQ+ i osób wspierających pod nazwą V-Eagle. Celem tej grupy jest wspieranie się w rozwoju zawodowym i promocja szacunku oraz tolerancji.
W maju Volvo Cars na Facebooku opublikowało wpis z parą mężczyzn trzymających się za ręce i dziewczynką w samochodzie.
Ta reklama w polskim wydaniu została zmieniona i występuję w niej normalna rodzina: kobieta, mężczyzna i mały chłopiec w samochodziku
Komentarz: międzynarodowe koncerny zdobywają polski rynek, wypychając z niego polskie przedsiębiorstwa. Zajmują branże i rynki o największych marżach i wykorzystują swoje przewagi kapitałowe, technologiczne i polityczne (jak wsparcie swoich ambasadorów). Jednak zagraniczny kapitał nie jest zajęty jedynie robieniem pieniędzy, robi także Polakom wodę z mózgów. Pytanie, czy będziemy mu na to pozwalać?
[democracy id=”9″]
Czytaj o zagranicznym kapitale w Polsce: