Koszmar trwa

0
38

… i dalej każdy robi i mówi swoje

Zamiast odsunąć prokurator Ewę Wrzosek, co w ubiegłą środę prowadziła przesłuchanie Barbary Skrzypek, która w sobotę zmarła, od śledztwa w sprawie dwóch wież – władza zapewniła jej jeszcze ochronę na koszt podatnika. Ośmiesza to wymiar sprawiedliwości i urąga jej potocznemu pojmowaniu, podobnie  jak powadze śmierci. Koszmar trwa.        

Zarazem prorządowe media podejmują operację propagandową, która domniemaną – tak napisać należy przed wiążącymi ustaleniami – sprawczynię cudzego nieszczęścia przedstawić ma jako ofiarę. Przywołuje się androny wygadywane przez posłów PiS, każąc zapomnieć telewidzom, że podwładni Jarosława Kaczyńskiego wygadują je na każdy temat i nie da się ich traktować poważnie. Prezentuje się Wrzosek jako obiekt hejtu, jakby nie pamiętając, że sama go sprowokowała. Wtedy, gdy groziła prawnymi konsekwencjami tym, którzy łączyć będą prowadzone przez nią przesłuchanie – do którego nie dopuściła pełnomocnika zeznającej jako  świadek Barbary Skrzypek – z jej późniejszą o trzy dni śmiercią. Pomimo, że dla roztropnego człowieka związek między tymi faktami pozostaje jeśli nawet nie oczywisty to więcej niż prawdopodobny. Znów ważmy słowa, nawet jeśli inni tego nie czynią jak należy. 

Robienie ofiary z Wrzosek a nie Skrzypek stawia TVP i TVN na równi z pierwszą z  tych stacji za czasów Jacka Kurskiego, która zajmowała się podobnie “dojeżdżaniem” opozycji, niekiedy z tragicznym nawet skutkiem, jak w wypadku syna posłanki Koalicji Obywatelskiej Magdaleny Filiks. Nawiązanie do tej paskudnej tradycji przez –   pożal się Boże – demokratów to już nie koszmar. Tylko dno.        

Prezes jako faraon i autorytet moralny

Ale zarazem woda na młyn dla narracji Jarosława Kaczyńskiego,  prezesa Prawa i Sprawiedliwości uwikłanego w aferę dwóch wież, niedoszłą faraońską  inwestycję partyjnej spólki Srebrna. Wypytywany teraz o kwestie dla niego kłopotliwe, obecny lider opozycji zarzuca brak moralności prorządowym żurnalistom, a fakt, że się ostatnio rzeczywiście nią nie wykazują, zdejmuje doraźnie z niego obowiązek odpowiedzi jak on sam, prawnik z zawodu i z doktoratem, czuł się, gdy zagranicznemu deweloperowi polecał wręczyć byłemu już księdzu kopertę z zawartością 50 tys zł w zamian za korzystny dla interesów podpis.

W tym sensie rację ma przewodniczący klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej Zbigniew Konwiński gdy Kaczyńskiemu i innym politykom z czołówki PiS zarzuca, że znów wykorzystują cudzą  śmierć – teraz Barbary Skrzypek, jak kiedyś ofiar katastrofy smoleńskiej – dla propagandy partyjnej. 

Alibi w sprawie afery dwóch wież już nie znajdą, ustalenia w tej sprawie zaszły zbyt daleko, co nie jest zasługą wielbiącej Romana Giertycha prokuratorki Wrzosek, raczej Wojciecha Czuchnowskiego, co całe strony “Gazety Wyborczej” wypełniał opisem nagannych tak moralnie jak prawnie praktyk prominentów PiS związanych z inwestycją spółki Srebrna w dwa partyjne wieżowce, co nie powstały, a oszukano przy tym nie tylko austriackiego dewelopera Gerharda Birgfellnera.      

Za to teraz media  pisowskie każdemu, kto domagać się będzie, by sprawa dwóch wież zakończyła się  procesem i wyrokiem – spróbują przypisywać odpowiedzialność moralną za śmierć Barbary Skrzypek, wieloletniej sekretarki Kaczyńskiego i skromnej (bo niewielkie miała udziały) jego partnerki w partyjnych biznesach.

Również z tego powodu prokurator Ewa Wrzosek – uchodząca dziś w oczach przeciętnego Polaka za wcielenie zła, skoro starszą panią zamęczyła – nie powinna tej sprawy nadal prowadzić. 

Co charakterystyczne, powierzenie sprawy “2 wież” właśnie Wrzosek za błąd uznali recenzenci tej sytuacji tak się między sobą różniący jak szef adwokatury Przemysław Rosati i przewodnicząca klubu parlamentarnego Nowej Lewicy Anna Maria Żukowska. Co o czymś konkretnym zapewne świadczy.              

Jak Wrzosek chce ochrony, niech za nią zapłaci. A jeśli jest histeryczką – niech idzie do lekarza

Państwo polskie musi być bogate, skoro stać je na finansowanie ochrony osobistej prokuratorki, co sama prowokuje oponentów, a oszczędności ma 100 tys zł plus równowartość  90 tys ale w euro, stać ją więc, by samemu goryli wynająć i nie obciążać tym – skoro pani prokurator taka strachliwa –  polskiego podatnika.

Sądy nagminnie odmawiają zwalniania z kosztów postępowania emerytom, których dochody kształtują się na poziomie 2 tys zł miesięcznie. Zdarzają się przy tym impertynenckie i aroganckie uzasadnienia podobnych decyzji. Niedawno osobie, która zwróciła się o przyznanie w sprawie cywilnej pełnomocnika z urzędu asesor sądowy doradził, by podjęła pracę fizyczną, jeśli z tej dotychczasowej nie jest w stanie zarobić na adwokata. O tym też zapominać nie wolno. Na przykładzie mydlanej opery z panią Wrzosek w roli głównej obywatele mają więc niepowtarzalną okazję prześledzić, jak naprawdę w państwie, na które płacą podatki, wygląda równość  wobec prawa. Zapisana przecież w Konstytucji, której jeszcze niedawno za ponurych pisowskich rządów bronili tak żarliwie ci, co teraz niczym niepodległości bronią Wrzosek. I jak się wydaje, nawet wsparci popularnością Jerzego Owsiaka, stoją w tym zamierzeniu na straconej pozycji. Bo też nie jest to wcale sprawa prok. Wrzosek i obrażania jej w internecie, tylko śmierci Barbary Skrzypek. O czym zapominać po prostu nie powinniśmy.           

Jak oceniasz?

kliknij na gwiazdkę, aby ocenić

średnia ocen 5 / 5. ilość głosów 6

jeszcze nie oceniano

jeśli uznałeś, że to dobre...

... polub nas w mediach społecznościowych

Nie spodobało się? Przykro nam...

Pomóż nam publikować lepsze teksty

Powiedz nam, jakie wolałbyś teksty na pnp24.pl?

Łukasz Perzyna (ur. 1965) jest dziennikarzem „Opinii”, Polityczni.pl i „Samorządności”, autorem filmu o Aleksandrze Kwaśniewskim (emisja TVP1 w 2006 r.) oraz dziewięciu książek, w tym. „Uwaga, idą wyborcy…” i „Jak z Pierwszej Brygady”. Pracował m.in. w „Wiadomościach TVP” i „Życiu”, kierował działem krajowym „Obserwatora Codziennego”. W latach 80 był działaczem Konfederacji Polski Niepodległej i redaktorem prasy podziemnej.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here