Podczas środowego posiedzenia czeskiej komisji rolnictwa, minister Miroslaw Toman poinformował, że polskie mięso “nie trafia do tanich jadłodajni. Kupowały je luksusowe restauracje, szczególnie w Pradze, i proponowały klientom jako argentyńską wołowinę”.
Według ministra, mięso sprzedawane w luksusowych restauracjach kosztowało równowartość nawet 160 złotych.
Czytaj na ten temat: