POLPOL.pl wystartował w marcu 2018 roku. Jest to platforma, na której dostępne są wyłącznie polskie produkty. Jej twórca pragnął stworzyć platformę, która będzie
edukowała o etnocentryzmie konsumenckim, który promuje lokalne marki, wspiera rodzimy biznes, a to wszystko później przekłada się na nasz poziom życia, choćby nowe ławki w parku.
Twórcy POLPOL pochodzą z najróżniejszych stron, dziedzin i biznesów. Od rynku muzycznego czy odzieżowego, przez sklepy internetowe, aż po pracę w korporacji. Liczą na świadomych konsumentów, którzy zdają sobie sprawę z tego, że polski produkt musi być trochę droższy niż jego azjatycki odpowiednik i są w stanie zapłacić tę różnicę ze względu na pozytywne skutki, jakie zakupy będą miały na gospodarkę naszego kraju.
Przemysław Pawlak, pomysłodawca platformy PolPol.pl, opisuje powody, które pchnęły go do działania: “Nie mogłem już znieść ciągłego wypaczania znaczenia słowa „patriotyzm” i ujednolicania go z martyrologią – postanowiłem wziąć sprawy w swoje ręce i pokazać czym jest prawdziwy, wielkopolski, racjonalny patriotyzm – oparty o myślenie i działanie na rzecz lepszego jutra”.
Pawlak zadaje sobie pytanie: “Co łączy Niemcy, USA, Francję czy Japonię poza pozycją w czołówce światowego rankingu potęg gospodarczych?” I odpowiada na nie: “Wysoki wskaźnik etnocentryzmu konsumenckiego, czyli patriotyzmu gospodarczego (ang. CET scale). Ani Włoch ani Anglik nie potrzebują platformy, która sprzedaje wyłącznie ich krajowe produkty – kultura wspierania lokalnych marek jest tam obecna od ponad stu lat. Najbardziej wyraźnym przykładem, bo widać go po prostu na ulicach, jest to jakimi samochodami jeżdżą Francuzi, a jakimi Niemcy – „swoimi”.”
W ofercie POLPOL.pl znajduje się ponad 1600 produktów od 100 producentów. Specjalizuje się w branżach mody, biżuterii, kosmetyków, artykułów dziecięcych czy mebli.
Komentarz: pomysł świetny i należy twórcom życzyć powodzenia. Takie pomysły powinny być szczególnie wspieranie przez polskie państwo. Autor projektu zauważył bowiem coś, o czym się Polsce milczy: braku patriotyzmu gospodarczego. I na dodatek aktywnie działa biznesowo, by tę naszą narodową wadę wyeliminować. Jeszcze raz…
Powodzenia!
Przedsiębiorcy z głową w książkach
Akces czyni użytek z kontaktów z pięknych lat 80. Tyle że teraz już nie na smolących ręce powielaczach, ale na cyfrowych maszynach produkuje ambitne książki. Najlepsza kawa na Żoliborzu jest w Akcesie – o tym wiedzą wszyscy w branży. Podaje ją Grażyna Wawrzyńska, siostra prezesa Roberta Nowickiego. Wiadomo też, że do tego nie ogranicza jej […]