Ani jedno z tłumaczeń beneficjentów szczepień poza kolejnością nie ostało się w konfrontacji z realiami. Nie było żadnej akcji promocyjnej z udziałem celebrytów ani dawek szczepionki, które mogły się zmarnować. Uprzywilejowani zaszczepili się kosztem uprawnionych z grupy zero z walczącej z pandemią służby zdrowia. Nic ich nie usprawiedliwia.