Tag: lewica

Polityka jako gra błędów

Gdyby odrzuciły "piątkę Kaczyńskiego", upadłaby wobec sprzeciwu Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry i wstrzymania się od głosu Porozumienia Jarosława Gowina. Rządu praktycznie już by nie było, podobnie jak pisowskiej większości zdolnej go powtórnie wyłonić.

Pajęczyna, front czy łańcuch ludzi dobrej woli

Afera z niedoszłym podniesieniem uposażeń ludzi władzy posłużyła partii rządzącej do wykazania, że wszyscy politycy są siebie warci, dbają wyłącznie o własny interes i porozumiewają się potajemnie za plecami wyborców. W tej sytuacji patroni i liderzy opozycyjnych ugrupowań powinni zacząć rozmawiać o tym, jak nie szkodzić sobie nawzajem. Ale wątpliwe, by osiągnęli dobry skutek. Mleko już się rozlało, a cofnięcie złych decyzji nie ograniczy z dnia na dzień zadufania zawodowych polityków.

Bardziej chciwi niż kłótliwi

Problemu niskiej jakości polityków w Polsce nie rozwiąże podwyżka ich pensji. Receptę stanowi raczej obniżenie tych uposażeń. Bo jaka praca, taka płaca. Wyprowadzenie kokosów z polityki sprawi, że trafią do niej ludzie z dorobkiem życiowym i wolą naprawy Rzeczypospolitej. Politykę jako działalność na rzecz dobra wspólnego definiował już Arystoteles, chociaż idealistą nie był.

Kto weźmie złotą akcję

Wybory prezydenckie pokazały, że kończy się czas partii, których potencjał wywodził się jeszcze z PRL: Lewicy jak nazwała się teraz SLD oraz PSL. Zarazem sekwencja zdarzeń nie potwierdza samospełniającego się proroctwa „Gazety Wyborczej” o trwałej wojnie plemiennej i dwubiegunowości polskiej polityki. Paradoks Rafała Trzaskowskiego polega na tym, że chociaż osiągnął doskonały wynik, przegrał wybory i wyczerpał swoje możliwości, dotknąwszy szklanego sufitu. Budowany przez niego ruch zagraża bardziej Platformie Obywatelskiej jako najsilniejszej formacji opozycji niż wciąż pozostającemu poza zasięgiem innych PiS-owi.

Ani lewicowość, ani wrażliwość społeczna – tylko szurostwo polskie powszednie

Chodzi o podatek najdotkliwiej odczuwany przez uboższych i gorzej zarabiających, dla których konsumpcja stanowi większy procentowy udział wydatków. To podatek o skutkach degresywnych.