Tag: Polityka
Spokojnie, to tylko deficyt
Tytuł nie odnosi się do budżetu, lecz sondaży zaufania do polityków. Gdyby pragnęli być kochani - wyniki powinny stanowić dla nich sygnał alarmowy. Ale oni pragną tylko wybory wygrywać...
Partie jak korporacje
Podzielane przez mocarzy rodzimej polityki, ale i główne media przekonanie, że im mniej ugrupowań w Sejmie, tym lepiej, okazuje się prawdziwe tylko w wypadku ich własnych interesów. Niewykluczone, że drogo zapłacimy za psychozę jedynej słusznej wspólnej listy opozycji podsycaną przez "Wyborczą" i TVN oraz nachalną promocję wirtualnej "Zjednoczonej Prawicy" przez pisowskie "środki musowego przykazu". Jeśli przyszły Sejm okaże się mało reprezentatywny, sprzyjać to będzie konfliktom.
Umacnianie przez obrzydzanie
Życie publiczne wygląda tak, jakby planiści obu głównych partii politycznych bez porozumienia ze sobą nawzajem - podobnie jak w czasach radzieckich ogłaszano, że Popow wynalazł radio niezależnie od Marconiego - doszli do wniosku, że im mniej ludzi zagłosuje, tym lepiej dla ich własnych chlebodawców.
Jak zdobyć władzę? Poradnik dla polityków. Część III – skuteczność.
Istnieje pogląd, że w polityce najważniejsza jest skuteczność, obojętnie jakimi środkami osiągana. W Polsce przykładem skutecznego polityka jest niewątpliwie Donald Tusk i Jarosław Kaczyński. To partiom pod ich przywództwem udało się sprawować rządy w Polsce przez dwie kadencje. Nikomu przedtem taka sztuka się nie udała. (Wotum nieufności wobec rządu Morawieckiego można włożyć między bajki).
Milcząca większość
Padła kolejna psychologiczna bariera: większość z nas ocenia teraz, że w Polsce po 2015 r. kiedy to PiS objął rządy i uzyskał prezydenturę dla Andrzeja Dudy nastąpiła zmiana na gorsze. Zadowoleni jesteśmy za to z samorządu: ponad dwie trzecie Polaków chwali jego pracę.
Wolimy pogadać z sąsiadem
Kryzys mediów nietrudno wytłumaczyć. Stronniczość ani agresja nie służą środkom masowego przekazu. Kiedyś wyborcy głosowali nogami - i do urn nie szli. Teraz narzędziem opinii publicznej staje się pilot od telewizora. I decyzja o pominięciu gazety na liście codziennych zakupów, chociaż dostępna jest nawet w Żabkach. Tym samym jednak wspomniana opinia staje się... coraz mniej publiczna, a bardziej prywatna. Milcząca większość nie chce być indoktrynowana. Zwłaszcza zaś razi ją, gdy przekaz urąga inteligencji odbiorcy. Zgodnie z formułą poprzedniego już prezesa TVP Jacka Kurskiego, że ciemny lud to kupi.
Jak zdobyć władzę? Poradnik dla polityków. Część II – Interes.
Gdyby Kaczyński chciał się osobiście wzbogacić to bez najmniejszego problemu zostałby posłem do Parlamentu Europejskiego i po pięcioletniej kadencji wrócił do Polski wzbogacony o równowartość kwoty jaką można wygrać w totolotka, albo jeszcze lepiej zostałby prezesem Orlenu czy Banku PKO BP i mógłby zostać zaliczony do grona polskich milionerów.
Jak zdobyć władzę? Cz.1
Poradnik dla przyszłych polityków.
Część I – rozpoznawalność.
Jeśli marzysz o karierze polityka to najszybszą...
Skąd się biorą politycy
Afera Łukasza Mejzy, który za posadę wiceministra sportu miał dać rządowi większość, a stał się wirusem kolejnej afery, ale też pokorne odklepywanie przez polityków PiS przekazów dnia w sprawie Pegasusa czy "lex Czarnek" pokazują jak bakcyle karierowiczostwa i wyzywającej przeciętności trawią polską politykę.
Tusk chce zostać marszałkiem
Plan wygląda w ten sposób, że Barbara Borys-Damięcka, warszawska senator Koalicji Obywatelskiej, która od dawna ma poważne kłopoty zdrowotne - zrzeknie się mandatu. W zarządzonych w tej sytuacji przedterminowych wyborach w stolicy wystartuje sam Tusk. Wygra tu bez trudu z każdym kandydatem. Następnie z kolei Grodzki odda funkcję marszałka, a demokratyczna większość, która dwa lata temu mu stanowisko w izbie refleksji powierzyła, zagłosuje z kolei za Donaldem Tuskiem.