Tag: Prezydent RP

Jak Piekarski na mękach, jak Trzaskowski w Poznaniu

Jeśli Rafał Trzaskowski pozostanie na drugim miejscu w sondażach, Andrzej Duda w tej kampanii nie musi już nic robić. Wystarczy, że ludzie posłuchają paplaniny jego konkurenta. Bo jak zagłosować na kogoś, kto nie potrafi nawet sensownie uzasadnić, dlaczego na prezydenta kandyduje.

Czy Morawiecki zastąpi Dudę w roli kandydata na prezydenta

Polityka kadrowa Kaczyńskiego nie ułatwia Dudzie walki o drugą kadencję prezydencką – do tego stopnia, że pojawiła się wersja o możliwości podmienienia przez PiS kandydata, jak uczyniła to już Platforma Obywatelska: w tym wypadku o urząd głowy państwa powalczyć miałby Morawiecki. To zapewne jednak tylko groźba i sposób na zmiękczenie Dudy przez swoich: prezydent zresztą, choć upokorzony powrotem Kurskiego do władz TVP, w sprawie Sądu Najwyższego okazał się wytrawnym graczem: najpierw wystawił do roli tymczasowego szefa skompromitowanego Zaradkiewicza, potem zastąpił go lepiej widzianym Stępkowskim, który jednak… robił dokładnie to samo, co poprzednik.

Duda do pokonania…

Skoro prezydent ma już tylko 39 proc poparcia to druga tura wydaje się nieunikniona. Jedyna nadzieja Dudy to Trzaskowski, wymarzony przeciwnik w drugiej rundzie.

Nowy zamach majowy

Ile warta jest demokracja bez wyborów? Głosowanie obywatelskie stanowi jej podstawę. Dlatego chociaż tytuł brzmi ironicznie bo na histerię za wcześnie – PiS chce nas przyzwyczaić do praktyk, na które parę lat temu nigdy byśmy nie przystali. Nawet pandemia może się okazać dogodnym parawanem, już służy za pretekst do represjonowania protestujących przedsiębiorców, chociaż policja zostawia w spokoju niosących zagrożenie koronawirusem żebraków i lumpów.

Czy leci z nami pilot ?

Tuż po zakończeniu debaty telewizyjnej dwóch szeregowych posłów, Jarosław Kaczyński i Jarosław Gowin, porozumieli się co do przesunięcia wyborów na inny termin....

Wash & Go czyli ostatnia walka Apacza

Wybory prezydenckie razem z parlamentarnymi? To wariant dominujący dziś w głowie Jarosława Kaczyńskiego albo tylko taktyczny sposób na złamanie oporu ludzi Jarosława...

O pięć lat za długo

Zostanie mu zapamiętane, jak w szczycie walki z pandemią Andrzej Duda zabłysnął twierdzeniem, że jeśli są warunki, by chodzić do sklepu, to są również, by pójść na wybory. Można to porównać do słów premiera Włodzimierza Cimoszewicza, który w trakcie powodzi stulecia powiedział poszkodowanym, że trzeba się było wcześniej ubezpieczyć.

Zejście na ziemię czyli nie oddawać wyborów walkowerem

Skoro urzędujący prezydent odnotował takie poparcie w badaniu, oznacza to, że może nie mieć 50 proc w wyborach. A wtedy niezbędna okaże się druga tura, którą Andrzej Duda przegra. Wynik IBRIS powinien zachęcić do udziału w glosowaniu zarówno zwolenników jak przeciwników prezydenta.

Dlaczego Duda nie musi pozostać prezydentem

Pięć lat temu nie było wprawdzie pandemii ale podobnie przesądzano o wyniku wyborów prezydenckich: do dziejów głupoty w Polsce kiedyś opisywanych przez Aleksandra Bocheńskiego przebiła się formuła Adama Michnika, że Bronisław Komorowski żeby przegrać musiałby na pasach po pijanemu przejechać zakonnicę w ciąży. Arogancja nie pomogła, Komorowskiego pokonał Andrzej Duda. Teraz ten ostatni, przedwcześnie ogłaszany zwycięzcą może przegrać wybory albo… odejść ze stanowiska chociaż ich nie będzie.

Lombard rządzących

W szczycie walki z pandemią Andrzej Duda zabłysnął twierdzeniem, że jeśli są warunki, by chodzić do sklepu, to są również, by pójść na wybory. Dotychczas to politycy PiS szkodzili swojemu prezydentowi i kandydatowi na następną kadencję, teraz to on swoim nieśmiesznym grepsem podważył powagę premiera Mateusza Morawieckiego jako koordynatora ogólnopolskiej walki z koronawirusem, bo taką faktycznie rolę szef rządu spełnia.