Pasuje do niego nowoczesne słowo "sygnalista", oznaczające tego, kto w interesie publicznym ostrzega przed zagrożeniami na przekór fałszywym regułom dyscypliny. Chociaż w obiegu pojawiło się niedawno i nie istniało jeszcze, kiedy Jacek Madany, odsługując dwuletnią obowiązkową służbę wojskową w jednostce informatycznej MSW w PRL, za pośrednictwem podziemnej prasy Konfederacji Polski Niepodległej przestrzegł Polaków, że pod rachmistrzów przeprowadzanego w latach 80. powszechnego spisu ludności podszywać się będą funkcjonariusze służby bezpieczeństwa, przepatrujący im kąty. Rozglądać się mieli za miejscami druku lub kolportażu "bibuły", takiej jak "Orzeł Biały", który ten zamiar władzy ujawnił społeczeństwu.