Tag: Sejm
Państwo jak dojna krowa
Rząd pęcznieje, ministrów ma już więcej niż za czasów dotychczasowej rekordzistki w rozdawaniu posad Hanny Suchockiej (1992-3 r.) - bo 27. I się wyżywi, podobnie jak ten, o którym mówił Jerzy Urban. Karmi też swoich naprędce kaptowanych sojuszników.
Nieszczęście, ale nie marszałka
Okupujący Sejm - a ściślej jeden z parlamentarnych korytarzy dokładnie nad głównym wejściem do gmachu - niepełnosprawni i ich rodzice domagają się podniesienia przysługującej im renty socjalnej do wysokości płacy minimalnej. Czyli, jeśli rzecz ująć najkrócej, może ich nie uszczęśliwi ale rozwiąże wiele ich problemów ta sama kwota, która od dawna stanowi zmorę dla tworzących miejsca pracy polskich przedsiębiorców: bo pisowski rząd, podwyższając płacę minimalną, wykazał hojność z ich kieszeni.
Walec i koła
czyli wcale nie o geometrii
W niedługim czasie z części Konfederacji wyłonili się Wolnościowcy Artura Dziambora jako nowe...
Milcząca większość
Padła kolejna psychologiczna bariera: większość z nas ocenia teraz, że w Polsce po 2015 r. kiedy to PiS objął rządy i uzyskał prezydenturę dla Andrzeja Dudy nastąpiła zmiana na gorsze. Zadowoleni jesteśmy za to z samorządu: ponad dwie trzecie Polaków chwali jego pracę.
Miód i szerszenie
Nawet reakcję Tuska trudno uznać za zmieniającą cokolwiek na polskiej scenie. Jak się wydaje, czas skuteczności podobnych memoriałów minął, a przy tym moment jego upublicznienia - po tym, gdy na Polskę spadły rakiety - okazał się niefortunny, bo zwykli obywatele mają inne zmartwienia niż powodzenie jedynej listy: lęk przed zagrożeniem ze Wschodu, drożyznę, wciąż trwającą pandemię.
Pieniądze albo większość
W roli ministra obrony Macierewicz - głównie ze względu na swoje postesbeckie i proradzieckie kontakty opisane m.in. przez Tomasza Piątka - gorszył sojuszników z NATO. Z kolei Ziobro jako minister sprawiedliwości przeszkadza Unii Europejskiej, którą zresztą otwarcie kontestuje, nie przejmując się stanowiskiem mgławicowej Zjednoczonej Prawicy, do jakiej jego własna partia, kanapowa Solidarna Polska wciąż przynależy, chociaż pierwsze skrzypce gra tam PiS.
Wspólna lista: zostaje mit
Przewodniczący Lewicy Włodzimierz Czarzasty głośno oznajmił, że politycy są już po słowie, co nie znalazło pokrycia w rzeczywistości. Natomiast w niejawnych rozmowach, jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, Czarzasty domagał się ni mniej ni więcej tylko pisemnych gwarancji, że po wyborach jego partia wejdzie do rządu... niezależnie od ich wyniku. Nikt mu tego nie da, co oczywiste.
Jak zdobyć władzę? Cz.1
Poradnik dla przyszłych polityków.
Część I – rozpoznawalność.
Jeśli marzysz o karierze polityka to najszybszą...
Pieniądze przyjdą z sądami coraz gorzej
Z pewnością zaś z tak ożywionych debat nic nie będzie miał zwykły Polak, który sądów się obawia i nie ma do nich zaufania. Rażą go przedłużające się procedury i bezduszność wymiaru sprawiedliwości.
Podzielą Polskę… między siebie
Przeciwko pomysłowi zmiany ordynacji wyborczej przez PiS Koalicja Obywatelska będzie protestować. W istocie jednak jego realizacja doprowadzi do sytuacji, że o tym, kto zasiądzie w Sejmie decydować będą dwie osoby: Jarosław Kaczyński i Donald Tusk.